Białe kłamstwo

Szanowna Poradnio, jakie jest znaczenie „białego kłamstwa”?

Obserwując wypowiedzi w przekazach medialnych, można stwierdzić, że użytkownicy języka identyfikują białe kłamstwo z kłamstwem niewielkim, nieważnym, nieszkodliwym, rzadko koniecznym. Pewne zachowania społeczne, które z definicji są kłamstwem, zostały uznane za konieczne, słuszne, by usprawiedliwić ich wykorzystanie. Po białe kłamstwo sięga się, by służyć innym, nie – sobie. Będzie to jednak zawsze zachowanie moralnie dwuznaczne, naruszające kanony etyczne, wprowadzające czynnik relatywizacyjny.
W artykule Białe kłamstwo – narzędzie komunikacji społecznej („Poznańskie Spotkania Językoznawcze”, 2012 (wydany w 2013), t. 24, s. 35-45. Po. także M. Cichocki, Znaczenie i funkcje kłamstwa w komunikacji interpersonalnej, „Kultura i Wartości”, 2017, nr 24, s. 23-44.) Eliza Grzelak pisze, że jest ono „wpisane w konwencję społeczną, uznane za normatywne lub przynajmniej uzualnym zachowaniem komunikacyjnym, którego normatywność lub uzualność opiera się na założeniu, że jest to przekaz korzystny dla innych, nie dla nadawcy”.
Obecnie do kłamstw koniecznych, usankcjonowanych prawem zwyczajowym, wspólnotowym, kościelnym, świeckim, zalicza się wybrane kłamstwa medyczne, prawne oraz najmniej akceptowane – kłamstwa kościelne. Wszystkie jednak budzą wątpliwości etyczne i wymuszają na uczestnikach komunikacji indywidualne świadome wybory moralne.

Monika Kaczor