Niespodzianka, czyli siurpryza

W związku z okresem przedświątecznym mam pytanie dotyczące niespodzianki – siurpryza?

Najprzyjemniejszym świątecznym prezentem, podarkiem, podarunkiem jest chyba niespodzianka.
Niespodzianka pojawiła się w języku w XIX w. Jest to derywat od przymiotnika niespodziany (a ten z kolei od zaprzeczonego czasownika spodziać się, do dziś zachowanego tylko w postaci wielokrotnej: spodziewać się).
Rozpowszechniona tak późno niespodzianka zastąpiła wcześniejszą siurpryzę występującą także w postaci zdrobniałej siurpryza. Te pożyczki z języka francuskiego (fr. surprise) są dziś już niemal całkiem zapomniane.

Warto wspomnieć, że Stefan Żeromski używał ich bez żadnego nacechowania stylistycznego.

Monika Kaczor

Monoporcja

Zastanawia mnie znaczenie słowa monoporcja. Czy jest to błąd (tautologia) skoro porcja to dawka przeznaczona dla jednej osoby? Wydaje mi się jednak, że słuszniejsza byłaby definicja „ciasto o tylko jednej porcji”/”ciasto wielkości jednej porcji”. Czy dobrze myślę i czy jest to poprawne?

Słusznie Pani zauważa, że „porcja” to „pojedynczy kawałek”, na przykład ciasta, przeznaczony dla jednej osoby. Taką definicję „porcji” znajdziemy w słownikach języka polskiego. Jednak w ostatnich latach pojawił się wyraz „monoporcja” – i przyjął się na dobre w cukiernictwie. Określa się nim niewielkie, eleganckie desery „na jeden kęs”. Monoporcje prezentowane są na targach cukierniczych, sprzedawane w rzemieślniczych pracowniach i cukierniach. Słowo to oznacza właściwie to samo, co „porcja”, mamy więc do czynienia z pleonazmem. Ale „monoporcja” może wydawać się określeniem bardziej atrakcyjnym i przyciągającym uwagę, stąd zapewne jej popularność – zarówno na stołach, jak i w języku.

Kaja Rostkowska

Batalion „Parasol” czy batalion „Parasol”?

Który zapis jest poprawny Batalion „Parasol” czy batalion „Parasol”?

W słowniku ortograficznym można przeczytać, że „Reguła stosowania wielkich liter odnosi się także do nazw jednostek wojskowych traktowanych jako nazwy własne”. Powstaje pytanie, czy słowo batalion może być w tym wypadku traktowane jako człon nazwy własnej czy też nazwą własną jest jedynie „Parasol”. Interpretacja może być dwojaka. Dlatego też za poprawny zapis należy uznać zarówno batalion „Parasol”, jaki zapis Batalion „Parasol”.

Wiemy, że możemy zapisywać powstanie warszawskie, jak i Powstanie Warszawskie – i małymi, i wielkimi literami – w zależności od tego, czy traktujemy je  jako wydarzenie historyczne (zapis małymi literami), czy chcemy mu nadać szczególną rangę, umotywowaną, względami emocjonalnymi (ze względów emocjonalnych i grzecznościowych niemalże każde słowo można zapisać dużymi literami).

Monika Kaczor

Psikus

Dlaczego mówi się, że psikus to „psie chapsnięcie”?

W XVI wieku pisało się rozdzielnie: psi kusi odmieniało: psiego kusa, psiemu kusowi, o psim kusie, psie kusy, psich kusów.
Kus to dawna postać rzeczownika kęs. Przymiotnik psi niósł negatywne konotacje: psi zastępowano takie określenia, jak: nędzny, kiepski, lichym, podstępny, podły, wredny, niegodny. W XV wieku wyrażenie psi kus dosłownie ‘psi kęs’, czyli ‘,‘wredne, podłe pogryzienie, chlapsnięcie’ oznaczało ‘wymierzone przeciw komuś podstępne działanie’ . W XVII wieku było już jednowyrazowym zrostem psikus o nieco łagodniejszym znaczeniu ‘psi figiel, psia sztuka’, czyli ‘złośliwy, wredny żart’.
Obecnie psikus znaczy jedynie ‘figiel, żart (co prawda czasami głupi, przykry, wredny). Psikus jest przykładem pozytywnej zmiany w postrzeganiu świata i w jego językowym obrazie, bo na psy patrzymy już inaczej niż kilkaset lat temu.

Monika Kaczor

Kobiecy, żeński i damski

Kobiecy i żeński – czy to są synonimy?


Kobiecy to przymiotnik częściej używany niż przymiotnik damski i żeński. Łączy się raczej z wyrazami wskazującymi na cechy psychiczne, choć częściowo pokrywa się znaczeniem i łączliwością z określeniem damski i żeński. Mówimy o kobiecej intuicji, kobiecej wrażliwości, kobiecym wdzięku, kobiecej urodzie (a nie o damskiej urodzie czy żeńskim wdzięku), ale również o chorobach kobiecych (mimo że są żeńskie narządy rozrodcze) i o kobiecym stroju (ale już raczej o damskich pantofelkach czy damskim żakiecie).
Kobiecy obsługuje wszystkie połączenia genderowe – jest nośnikiem stereotypów, a więc pojawia się także w określeniach ruchów lub formacji, przeciwdziałających się tym stereotypom: mówmy o kobiecych ruchach społecznych, kobiecych oddziałach bojowych i o kobiecych partiach politycznych.
Przymiotnik damski odnosi się głównie do przedmiotów, które z założenia mają być używane przez kobiety, i kojarzy się przede wszystkim z modą, strojami, ubiorami, butami, parasolkami, fryzjerem i gabinetem kosmetycznym, a także z – toaletą. Połączenie damska toaleta tylko z pozoru odbiega znaczeniowo od takich połączeń, jak: fryzjer damski, damski płaszcz, damski kapelusz, damskie pantofle, damski strój do jazdy konnej czy siodło damskie. Damską toaletę nazywano dawniej gotowalnią, czyli pokojem, w którym pani domu przygotowywała się do pokazania innym.
Żeński odnosi się przede wszystkim do płci. Istot żywych i do rodzaju jako kategorii gramatycznej. Mówimy więc o płci żeńskiej, potomkach żeńskich (w genealogii) i szkole żeńskiej czy żeńskich oddziałach w jakiś placówkach (najczęściej w kontekście historycznym), a także o osobnikach żeńskich (w biologii) i żeńskich narządach rozrodczych. Przymiotnik żeński wchodzi w skład terminów z dziedziny nauki o języku i nauki o literaturze: rodzaj żeński, rym żeński, średniówka żeńska.

Monika Kaczor

Feminatywy

Szanowni Państwo,

Czy te formy są poprawne: prezydent – prezydentka, szofer – szoferka, kierowca – kierowczyni, kolejarz – kolejarka, architekt – architektka, optyk – optystka, szklarz – szklarka, psycholog – psycholożka, inżynier – inżynierka, filolog – filolożka, sztoczniowiec – stoczniowczyni, spadochroniarz – spadochroniarka, docent – docentka, minister – ministerka, sportowiec – sportowczyni, frezer – frezerka, murarz – murarka?

Wśród wymienionych feminatywów znajdują się zarówno rzeczowniki od dawna istniejące w polszczyźnie i skodyfikowane w ogólnych słownikach języka polskiego, nazwy żeńskie istniejące od niedawna, ale utworzone poprawnie i odnotowane w słownikach tematycznych, jak i formy niezaistniałe jeszcze w polszczyźnie bądź utworzone niepoprawnie.
W „Słowniku nazw żeńskich polszczyzny” pod redakcją Agnieszki Małochy-Krupy potwierdzono użycie i poprawność następujących feminatywów z listy zawartej w pytaniu: prezydentka, szoferka, kierowczyni, kolejarka, architektka, psycholożka, inżynierka, filolożka, spadochroniarka, docentka, ministerka, murarka (dawniej: mularka).
Formy żeńskie szklarka i frezerka nie są skodyfikowane w słownikach, ale zostały utworzone poprawnie.
Wyrazy: optystka, stoczniowczyni, sportowczyni nie są stosowane w polszczyźnie; zamiast nich należy używać form notowanych w słownikach i powszechnych w użyciu: optyczka, sportsmenka oraz stoczniarka.
Warto przy okazji przytoczyć aktualne stanowisko Rady Języka Polskiego z 2019 roku w sprawie używania feminatywów:
„Rada Języka Polskiego przy Prezydium PAN uznaje, że w polszczyźnie potrzebna jest większa, możliwie pełna symetria nazw osobowych męskich i żeńskich w zasobie słownictwa. Stosowanie feminatywów w wypowiedziach, na przykład przemienne powtarzanie rzeczowników żeńskich i męskich (Polki i Polacy) jest znakiem tego, że mówiący czują potrzebę zwiększenia widoczności kobiet w języku i tekstach. Nie ma jednak potrzeby używania konstrukcji typu Polki i Polacy, studenci i studentki w każdym tekście i zdaniu, ponieważ formy męskie mogą odnosić się do obu płci”. Por. https://rjp.pan.pl/?view=article&id=1861:stanowisko-rjp-w-sprawie-zenskich-form-nazw-zawodow-i-tytulow&catid=98
Magdalena Steciąg

Skąd się wzięły bakalie?

Skąd się wzięła nazwa bakalie?

W zależności od tego, po jaki słownik sięgniemy, bakalie mogą to być ‘suszone owoce południowe’ albo ‘suszone owoce południowe i orzechy, albo ‘suszone owoce południowe pomieszane z orzechami, piernikami, marmoladkami’. Do tych ‚suszonych owoców południowych’ włączane bywają również rodzime suszone lub wędzone śliwki, suszona lub kandyzowana żurawina, kandyzowane wiśnie i inne dodatki występujące w świątecznych ciastach, deserach, słodkich sałatkach.
Nazwa bakalie, która dziś ma wyłącznie formę liczby mnogiej, w VIII w. miała również liczbę pojedynczą: ta bakalija. Została ona zapożyczona z języka ukraińskiego, a tam przywędrowała z języków osmańskich – bakkaliye były to rozmaite spożywcze towary kolonialne, nie tylko orzechy i suszone owoce, ale również orientalne przyprawy (np. cynamon, imbir, pieprz), którymi handlował bakkal – drobny kupiec skupujący i sprzedający towary spożywcze.
Warto zapamiętać, że współczesne bakalie nie mają liczby pojedynczej, a forma bakalii to jedyna poprawna postać dopełniacza tego rzeczownika.

Monika Kaczor

Gospodyni czy gospodarzyni?

Szanowna Poradnio, czy forma gospodarzyni jest poprawna?
Używając tej formy, chciałabym podkreślić, że organizatorem spotkania jest nie gospodarz, ale właśnie kobieta – gospodarzyni. (?)


Zaproponowana forma gospodarzyni jest nie tyle niepoprawna, co niepotrzebna. W języku polskim istnieje od dawna wyraz określający kobietę, która jest gospodarzem spotkania. To gospodyni. Wyraz ten ma wprawdzie kilka znaczeń (słowniki na pierwszym miejscu definiują gospodynię jako «panią domu» lub «żonę gospodarza»), ale jego użycie w znaczeniu «kobieta sprawująca wobec gości funkcję organizatora» jest współcześnie rozpowszechnione, np. w połączeniach typu gospodyni spotkania, gospodyni wieczoru.
Zaleca się więc użyć w opisanym kontekście wyrazu gospodyni.

Magdalena Steciąg

„… za zieloną ukrainą”

Dlaczego w wersie „… za zieloną ukrainą” ostatni wyraz jest napisany małą literą?

W słowniku Witolda Doroszewskiego wyraz ukraina występuje w znaczeniu potocznym – jako ‘miejscowość bardzo odległa, daleka od czyjegoś miejsca zamieszkania’.
We wspomnianym wyżej wersie obserwujemy zmianę znaczenia, czyli przejście formy z klasy nazw pospolitych do klasy nazw własnych. Znaczenie wyrazu ukraina się wyspecjalizowało. Pierwotnie ukrainą nazywano ‘terytorium przygraniczne, pograniczne, kraj na granicy, kresy’. W funkcji nazwy własnej po raz pierwszy została użyta w 1590 roku w tytule konstytucji sejmowej według projektu Jana Zamoyskiego.

Monika Kaczor

Omikron czy omikron?

Który zapis jest poprawny Omikron czy omikron?

W odpowiedzi na to pytania może pomóc reguła ortograficzna dotycząca zapisu wielkimi literami nazw nazwy firm, marek i typów wyrobów przemysłowych (np. samochód marki Fiat). Istnieje jeszcze reguła, która głosi, że jeżeli tego typu nazwa samochodów używana jest jako nazwa pospolita konkretnych przedmiotów, a nie jako nazwa marek i typów, obowiązuje zapis małą literą, np. fiat, mercedes (np. Jeżdżę fiatem.).
Wobec tego mamy do czynienia z ortograficzną opozycją typu Omikron (nazwa wariantu, mutacji, typu wirusa, jego odmiana) oraz omikron (‘nie oznacza typu wirusa, ale jego konkretny objaw). Jak widać, oba zapisy (wielką i małą literą) są równoprawne, a to, którego zapisu użyć, generuje kontekst. Por.:
Naukowcy wciąż przyglądają się możliwościom nowego wariantu. Lekarka z RPA, która jako jedna z pierwszych medyków na świecie miała do czynienia z chorymi zakażonymi mutacją Omikron, ujawniła nowe, niepokojące fakty na jej temat.
Więcej: https://www.planeta.pl/Ciekawostki/Omikron-zaraza-REKORDOWO.-Niepokojace-dane-12-01-2022
Kolejne istotne kwestie w kontekście wariantu Omikron to towarzyszące zakażeniu objawy oraz skuteczność szczepionek w walce z wirusem. Co wiemy o wariancie Omikron? Wariant Omikron – wszystko, co o nim wiemy. (medonet.pl)
Wykrycie tej odmiany koronawirusa zaalarmowało świat naukowy, ponieważ w białku wirusa zidentyfikowano zaskakująco wysoką liczbę mutacji. Dodatkowo charakter zmian w wariancie Omikron wykazał pewne podobieństwa do tych zauważonych w wariancie Delta. Pojawiła się zatem potrzeba zweryfikowania stopnia zakaźności szczepu Omikron oraz jego potencjalnej odporności na szczepionki. Wariant Omikron – wszystko, co o nim wiemy. (medonet.pl)
Przebieg choroby po zakażeniu odmianą Omikron koronawirusa u młodych jest lekki, a pacjenci nie wymagają hospitalizacji – na to wskazują początkowe analizy stanu zdrowia pacjentów. Wariant Omikron – wszystko, co o nim wiemy. (medonet.pl)
Pierwsze wyniki badań wskazują, że szczepienie nie daje wystarczającej ochrony przed zakażeniem omikronem, ale wciąż jest skuteczne przeciwko hospitalizacji i ciężkiemu przebiegowi. Wariant Omikron – wszystko, co o nim wiemy. (medonet.pl)

Monika Kaczor