Batalion „Parasol” czy batalion „Parasol”?

Który zapis jest poprawny Batalion „Parasol” czy batalion „Parasol”?

W słowniku ortograficznym można przeczytać, że „Reguła stosowania wielkich liter odnosi się także do nazw jednostek wojskowych traktowanych jako nazwy własne”. Powstaje pytanie, czy słowo batalion może być w tym wypadku traktowane jako człon nazwy własnej czy też nazwą własną jest jedynie „Parasol”. Interpretacja może być dwojaka. Dlatego też za poprawny zapis należy uznać zarówno batalion „Parasol”, jaki zapis Batalion „Parasol”.

Wiemy, że możemy zapisywać powstanie warszawskie, jak i Powstanie Warszawskie – i małymi, i wielkimi literami – w zależności od tego, czy traktujemy je  jako wydarzenie historyczne (zapis małymi literami), czy chcemy mu nadać szczególną rangę, umotywowaną, względami emocjonalnymi (ze względów emocjonalnych i grzecznościowych niemalże każde słowo można zapisać dużymi literami).

Monika Kaczor

Dzień Nauczyciela

Dyktando z okazji Dnia Edukacji Narodowej

ttps://l.facebook.com/l.php?u=https%3A%2F%2Fbit.ly%2F3lGpSCk&h=AT0DrwuisNm_joG65fRY6tIjWozD6toUHZeenM8VSsvOTfr7OY6wv3gJRqku-2L3tqNIZufS_OvT5vjq0vWkeiQhgplUVVyb_gF6nwyg9lMbbshE_krzRv-lCkwK_DzP5sUARujzUyBkAo_MWLHT&s=1

Dyktando w wersji elektronicznej do samodzielnego wypełnienia

https://polszczyzna.pl/dyktando-do-samodzielnego-wypelnienia-dzien-edukacji-narodowej/

Poprawny zapis ogólnopolskiego dyktanda

Bezbrzeżnie nieprawdopodobny Dzień Edukacji Narodowej

Dokądże zmierza dziś ta ciżba? W dłoniach dzierżą wiązanki, pakunki i suweniry. Cóż to za harce się tu odbywają, jakież to figle-migle? Podejdźże bliżej i sprawdź, dokąd tak truchtają wąską strużką.

Oto przodem podąża uroczy ośmioipółletni gołowąs z wiechciem jasnozłotych nachyłków okółkowych. Tuż za nim z niespotykaną chyżością kroczy mały zuch, trzymając w objęciach doniczkę z rachityczną łodygą diffenbachii / dieffenbachii. Obok spieszy wpółżywa z emocji dziewuszka z fotografią ze szkolnych wojaży. Na zdjęciu pośród połaci wierzbówki kiprzycy grupa uczniów otacza odprężonego nauczyciela. Kolejny młody dżentelmen / gentleman z laurką przyoblekł się dziś w tużurek. Skądże on ten żakiecik wytargał? Chyba od ćwierćwiecza spoczywał w kufrze! Inny fąfel w darze niesie własnoręcznie przygotowane ekslibrisy oraz komplet złożony z chalcedonowej kolii i broszki w kształcie ważki. Następny wręcza niepowtarzalny bukiet złożony z pierzastego krzaku pęcherznicy kalinolistnej z rodziny różowatych. Tymczasem międzygminny zespół Czarna Przemsza / Międzygminny Zespół „Czarna Przemsza” przedstawia melorecytację o chwalebnych czynach nauczycielskich. Reprezentanci stolarzy i tapicerów przywlekli w okamgnieniu szezlong obity higroskopijną tkaniną w esy-floresy. Myśliwi krzyczą: „Darzbór!”, harcmistrzowie: „Czuj duch!”, a górnicy: „Szczęść Boże!”. Potężny korowód rozzuchwalonej młodzieży niesie w darze bezcenne nagranie z koncertu Metalliki w polipropylenowej okładce wraz z plastikowym hula-hoopem / hula-hopem.

Rośnie wokół nauczyciela częstokół z prezentów. Piętrzą się archiwalne roczniki „Przeglądu Historyczno-Oświatowego”, a obok archaiczne przybory do kolażu i kaligrafii, w tym sążnisty spiżowy kątomierz. Fruwają wokół na wietrze e-maile wydrukowane w CMYK-u na papierze offsetowym i stronice z rękopisu w języku staro-cerkiewno-słowiańskim. Tuż-tuż po prawej drży podręcznik kamuflażu, po lewej w ramce pręży się siedmiobarwny nadmorski pejzaż i przeraża wypchane truchło kszyka. Nauczyciel patrzy na nie trwożliwie i chybaby wolał co nieco spokoju. Zległby na szezlongu, co chwila z tęsknotą ku niemu spoziera. Czy jego pięćdziesięcioipółmetrowe mieszkanko pomieści tę quasi-dżunglę i wypiętrzenia złożone z darów?

Skądinąd nadciągają ludzie z transparentem „Nauczyciel wszech czasów”. Na żywo długobrody kawalarz konstruuje witraż z konterfektem herosa. Hip-hopowcy / Hiphopowcy na kładce wycinają hołubce niczym breakdancerzy. Tempo narasta, czas na clou tej imprezy! Oto znienacka wyskakuje niczym filip z konopi radża z kluczykami do rolls-royce’a z silnikiem hybrydowym, który ponoć nie rzęzi. Tu już nauczyciel oczy przeciera ze zdumienia. Toż to nie do wiary! Przecież Rolls-Royce nie ma w ofercie takiego modelu!

Krajowy Rejestr czy Krajowy rejestr?

Szanowni Państwo, Krajowy Rejestr czy Krajowy rejestr? Chodzi o wykaz odmian zalecanych do uprawy (http://www.coboru.pl/Polska/Rejestr/rejestr_KR.aspx). Czy wzorować się na takich instytucjach jak: Krajowy Rejestr Długów, Krajowy Rejestr Urzędowy Podziału Terytorialnego Kraju, Krajowy Rejestr Sądowy?

Obowiązuje zasada, która mówi, że nazwy indywidualne (jednostkowe) urzędów, władz, instytucji, szkół, organizacji, towarzystw, nazw zespołów muzycznych, artystycznych i sportowych są zapisywane wielką literą.
Jeżeli nazwa, o którą Pan pyta, została użyta w kontekście nazwy własnej, a z załączonego tekstu (https://coboru.gov.pl/Polska/Rejestr/rejestr_KR.aspx) wynika, że tak właśnie jest, obowiązuje powyższa reguła.
Rejestr krajowy traktowany jako nazwa pospolita będzie zapisany małą literą.

Monika Kaczor

Zerojedynkowy czy zero-jedynkowy?

Mam takie pytanie, chodzi o zapis zero-energetyczny (budynki zero-energetyczne, konferencja „W kierunku budownictwa blisko zero-energetycznego”), czy z dywizem jest poprawnie?
Zero-energetyczny, zero-jedynkowy to przykłady przymiotnika złożonego z dwóch członów równorzędnych znaczeniowo, więc obowiązuje zapis z dywizem.
Monika Kaczor