Pani burmistrz czy burmistrzyni?

Bardzo proszę o wskazanie, która z poniższych form jest prawidłowa:
Proszę o zabranie głosu Burmistrza Miasta X Panią Annę Nowak.
czy też:
Proszę o zabranie głosu Burmistrz Miasta X Panią Annę Nowak.

To pytanie jest pokłosiem dyskusji o tworzeniu i używaniu form żeńskich, która toczy się od lat nie tylko w środowisku językoznawców. W związku z tym, że kobiety sprawują coraz więcej prestiżowych funkcji i stanowisk, które wcześniej były dla nich niedostępne, sposób ich prawidłowego językowo wyrażania staje się przedmiotem sporów.
W tym konkretnym przykładzie dopuszczalna jest opcja pierwsza: „Proszę o zabranie głosu Burmistrza Miasta X Panią Annę Nowak”, drugą należałoby nieznacznie poprawić: „Proszę o zabranie głosu Panią Burmistrz Miasta X Annę Nowak”. Jest jeszcze możliwa trzecia wersja: „Proszę o zabranie głosu Burmistrzynię Miasta X Annę Nowak”. To dla odważnych, którzy zechcą promować formy żeńskie. Por. wpis: Wójtka, wójcina, wójtowa.

Magdalena Steciąg

Rozmaitości językowe

W codziennej komunikacji językowej upowszechnią się sformułowania, które są nieprzemyślane, bezrefleksyjne, czy nawet kompromitujące. Wrażliwego i myślącego użytkownika języka powinny drażnić takie przykładowe wyrażenia, jak: dzielić się refleksjami, szeroki wybór paneli, wiodący temat spotkania, filozofia zarządzania firmą. Są one puste znaczeniowo, nadają wypowiedzi znamiona bełkotu. Powstaje paradoks, bo wyrazy, które w intencji nadawcy miały odbanalnić język wypowiedzi, przynoszą szkody zarówno językowi, jaki jego użytkownikom. Wydaje się, że znaczenia tych konstrukcji nie rozumieją twórcy wadliwych wypowiedzi. Nie wiadomo, do czego ma prowadzić dublowanie treści w sformułowaniu na terenie gminy. Nie sposób inaczej myśleć – gmina jest terenem, po co więc pisać W ramach robót porządkowych na terenie Gminy wykonywane są następujące prace: opróżnianie koszy ulicznych, zamiatanie ulic i chodników, czyszczenie. A czym wytłumaczyć zapis jednostki podziału administracyjnego wielką literą? Jest to wyraz pospolity (jak: miasto, osiedle, wieś, województwo), który piszemy małą literą. Podobne kontrowersje wzbudza zapis Spotkanie z Burmistrzem. Takiego zapisu nie da się uzasadnić, a reguła jest prosta – jeśli posługujemy się nazwą godności (tytułu, stanowiska), to piszemy ją małą literą, więc powinno być – Spotkanie z burmistrzem. Z kolei w zapisie pełnej nazwy urzędu jednoosobowego stosujemy duże litery, np. Burmistrz Miasta i Gminy Szlichtyngowa Jan Kowalski. Niezręcznym sformułowaniem jest nieproszeni gościeDziś debata z udziałem zaproszonych gości. Zwykle proponuje się komuś – specjalistom, znawcom – by wzięli udział w dyskusji, w obradach, w omawianiu konkretnych zagadnień. Raczej się nie spotyka, by w debacie brali udział przygodni uczestnicy. Do pięknych nie należą, choć może są czytelne, zapisy typu: Z-ca Wójta Gminy, V-ce burmistrz. Ze względów estetycznych warto rozwinąć nazwę skrótu. Konstrukcje typu w miesiącu wrześniu, w dniu dzisiejszym, w dniu wczorajszym tak silnie utrwaliły się w polszczyźnie, że nie wyczuwamy, że zawierają one to samo słowo. Poprawa tego rodzaju konstrukcji językowych polega na wyeliminowaniu wyrazów nie wnoszących żadnych nowych informacji, czyli powinno być: we wrześniu, dziś, wczoraj. Podobne zjawisko jest widoczne w zdaniu Do dramatycznego zdarzenia doszło we wtorkowe popołudnie w miejscowości Sarbiewo w powiecie strzelecko-drezdeneckim. Sarbiewo – to miejscowość. Zupełnie niepotrzebnie autorzy takich wypowiedzi, jak: Ten dezodorant jest dedykowany mężczyznom, którzy lubią wyzwania; Od 1 marca można aplikować o pracę, używając wyrazów dedykować, aplikować, dążą do atrakcyjności i niebanalności wypowiedzi. Czasami, tworząc efektowne tło wyrazowe, można narazić się na śmieszność. Prościej i jaśniej będzie powiedzieć po polsku niż po angielsku – Ten dezodorant jest przeznaczony dla mężczyzn, którzy lubią wyzwania; Od 1 marca można starać się o pracę. Obecnie „karierę” językową robią wyrazy typu totalna opozycja i opozycja demokratyczna, które są pozbawione wyrazistości informacyjnej, a być może miały wzbogacić, uatrakcyjnić i odbanalnić język wypowiedzi. Opozycja nie potrzebuje dookreślenia totalna czy demokratyczna, bo jakież to ma znaczenie dla przeciwstawienia się komuś lub czemuś, przeciwdziałania, oporu, czy protestu…

Monika Kaczor

Nazwiska żon i córek

Proszę o informację, jaka będzie brzmiało nazwisko żony i córki, jeśli mąż nazywa się Hartwing.

Żona będzie się nazywała Hartwingowa, a córka – Hartwinżanka.
O nazwisk męskich zakończonych na spółgłoskę nazwiska żon tworzymy przez dodanie przyrostka -owa, a nazwiska córek przez dodanie przyrostka -ówna, np. GrzelakGrzelakowaGrzelakówna.
O nazwisk męskich zakończonych na -g, -go, -ge tworzymy nazwiska córek za pomocą przyrostka -anka, np. StrugStrugowaStrużanka.
O nazwisk męskich zakończonych samogłoską -a nazwiska żon tworzymy przez dodatnie przyrostka-ina/-yna, a nazwiska córek za pomocą przyrostka -anka, np. CzubaCzubinaCzubianka.

Monika Kaczor

Jako nosicielka nazwiska zakończonego na -g, chciałabym zwrócić uwagę, że choć formy wskazane przez Monikę Kaczor są poprawne i powszechne w użyciu, to jednak zgodnie z tradycją i porządkiem słowotwórczym do nazwiska męża należałoby jednak dodać przyrostek -yna (z alternacją g:ż) i utworzyć dość trudne w wymowie i brzmiące nieco archaicznie, ale uzgodnione w szeregu z odojcowskim nazwiskiem córki formy odmężowskie: Hartwinżyna, Strużyna.

Magdalena Steciąg (Steciążyna)

Pisownia nazw jednostek wojskowych

Szanowna Poradnio,
bardzo dziękuję za poprzednią odpowiedź. Dziś zwracam się do Poradni z innym problemem: pisownią nazw jednostek wojskowych. Czy nazwy takie jak dywizja czy pułk piszemy zawsze dużą (wielką) literą? Czy po liczebnikach porządkowych poprzedzających je stawiamy kropkę? Znalazłam już jedną informację na ten temat na stronie SJP PWN https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/nazwy-jednostek-wojskowych;12655.html, ale po rozmowie z koleżanką i kwerendzie internetowej znowu nabrałam wątpliwości. Chętnie więc poznam Państwa opinię w tej kwestii.

Zasadę stosowania wielkich liter w nazwach własnych jednostek wojskowych podaje „Wielki słownik ortograficzny” PWN (red. E. Polański, Warszawa 2006, s. 50, s. 670). Jeśli rzeczownik pułk lub dywizja wchodzi w skład nazwy własnej, zapiszemy go wielką literą, np. 3.Pułk Ułanów Śląskich.
W zdaniu Służyłem już w czterech pułkach. wyraz pułk został użyty jako wyraz pospolity.
Jeśli chodzi o liczebniki występujące w nazwach jednostek wojskowych, to kropkę stawia się tylko po liczebnikach arabskich, np. 1.Pułk Strzelców Podhalańskich albo I Pułk Strzelców Podhalańskich.

Monika Kaczor

Przymiotniki od nazw dwuczłonowych

Mam pytanie natury logicznej – czemu od miejscowości Jelenia Góra przymiotnik brzmi jeleniogórski, a od miejscowości Mińsk Mazowiecki – miński, a nie mińsko – mazowiecki czy mińskomazowiecki?
W polszczyźnie obowiązuje zasada, zgodnie z którą od dwuczłonowych nazw miejscowych, złożonych z przymiotnika i rzeczownika (np. Jelenia Góra, Nowa Huta, Nowy Dwór, Stary Sącz) następującego po tym przymiotniku, tworzymy przymiotniki oparte na dwóch podstawach, pisane bez łącznika – jeleniogórski, nowohucki, nowodworski, starosądecki).
Z kolei od dwuczłonowych nazw miejscowych, złożonych z rzeczownika i przymiotnika (np. Mińsk Mazowiecki, Grodzisk Mazowiecki, Piotrków Trybunalski, Tomaszów Lubelski) następującego po tym rzeczowniku, tworzymy przymiotniki tylko od członu rzeczownikowego – miński, grodziski, piotrkowski, tomaszowski).
W przypadku dwuczłonowych nazw miejscowości, składających się z elementów współrzędnych (np. Golub-Dobrzyń) tworzymy dwuczłonowe przymiotniki, zapisywane z łącznikiem – golubsko-dobrzyński.

Monika Kaczor

Tel Awiw-Jafa

Proszę o odpowiedź, jak odmienić nazwę Tel Awiw-Jafa. 
Odmiana tej nazwy jest następująca:
M. Tel Awiw-Jafa
D. Tel Awiwu-Jafy
C. Tel Awiwowi-Jafie
B. Tel Awiw-Jafę
N. Tel Awiwem-Jafą
Ms. Tel Awiwie-Jafie
W. Tel Awiw-Jafa.
Przy okazji można wspomnieć o nazwach mieszkańców Tel Awiw-Jafa. Nie używa się jednowyrazowej nazwy, lecz możliwe są telawiwczyk, telawiwka, telawiwczycy.
Przymiotnik od nazwy stolicy byłby telawiwski.

Monika Kaczor

Nazwy nagród, orderów, odznaczeń

Szanowna Poradnio! Czy nazwa odznaczenia Za Zasługi Dla Rozwoju Województwa została dobrze zapisana?

??????????????????????????????????
Nazwy nagród, orderów, odznaczeń piszemy wielką literą, np.: Złoty Krzyż Zasługi, Krzyż Powstańczy, Wzorowy Strażak. Jeśli wewnątrz takiej nazwy wystąpi przyimek lub spójnik, piszemy je małą literą. Zgodnie z tą zasadą powinno być – Za Zasługi dla Rozwoju Województwa.
Jeśli nazwę poprzedza uściślający ją wyraz pospolity, piszmy go małą literą: medal Za Długie Pożycie Małżeńskie, nagroda Wiktora. Jeśli jednak wyraz tego typu funkcjonuje jako część nazwy własnej, musi być pisany wielką literą, np.: Nagroda Nobla, Order Orła Białego.
Nazwy własne można dodatkowo wyróżnić, ujmując je w cudzysłów: godło „Teraz Polska”, godło „Dobre, bo polskie”.
Warto wspomnieć, że małą literą piszemy wchodzące w skład nazwy wyrazy i wyrażenia typy: przeciwko, przeciw, na rzecz, do spraw, do walki, pod wezwaniem, np.: Fundacja na rzecz Osób Niepełnosprawnych, Państwowa Komisja Poświadczania Znajomości Języka Polskiego jako Obcego.

Monika Kaczor

rondo Anny Borchers

W Zielonej Górze jest rondo Anny Borchers. Jeśli nosicielem nazwiska jest kobieta, odmiana tego nazwiska wydaje się prosta: we wszystkich przypadkach będzie forma Borchers. Chciałbym zapytać, jak będzie wyglądała odmiana, gdyby nosicielem był mężczyzna? Czy można ustalić pochodzenie tego nazwiska?

Nazwisko Borchers będzie odmieniało się w następujący sposób:
M. Adam Borchers
D. Adama Borchersa
C. Adamowi Borchersowi
B. Adama Borchersa
N. Adamem Borchersem
Msc. Adamie Borchersie
W. Adam Borchers.

Nazwisko Borchers pochodzi prawdopodobnie od familijnego określenia „syn Borcharda” względnie „syn Borchardta” (niem. Borchards Sohn lub Borchardts Sohn). Geneza nazwiska Borchard(t) wiąże się natomiast z dolnoniemiecką (czyli gwarową i niestandardową) formą imienia Burghard lub Burghart (gdzie „Burg” oznacza „zamek”, „średniowieczną warownię”, z kolei przymiotnik „hart” – „twardy”, „surowy”), które w wiekach średnich było rozpowszechnione w północnoniemieckim (Dolna Saksonia, Szlezwik-Holsztyn) oraz alemańskim obszarze kulturowym (dziś szeroko zakreślone pogranicze głównie Badenii-Wirtembergii i Szwajcarii). Nosili je książęta jak np. Burchard I. von Schwaben, panujący w regionie Szwabii w IX i X wieku czy Burghard I. Graf von Stumpenhausen, biskup Bremy (XIII w.)
Jako ciekawostka może posłużyć fakt, iż najzdolniejsi doktoranci niemieckiej uczelni Rheinisch-Westfälische Technische Hochschule Aachen (Reńsko-Westfalska Wyższa Szkoła Techniczna w Akwizgranie), którzy złożyli egzamin z wyróżnieniem, summa cum laude, odznaczeni zostają medalem, tzw. Borchersplakette. Patronem nagrody jest Wilhelm Borchers, pochodzący z dolnosaksońskiego miasta Goslar naukowiec i ekspert w dziedzinie metalurgii, także rektor wspomnianej alma mater w latach 1904-1909.

Pani Izabeli Taraszczuk dziękuję za konsultację w zakresie języka niemieckiego.
Monika Kaczor

Siedem krasnoludków czy siedmiu krasnoludków?

Dzień dobry, która forma jest poprawna, „siedem krasnoludków” czy „siedmiu krasnoludków” i jakie jest tego wytłumaczenie? 

Obie formy są poprawne. Siedem to forma niemęskoosobowa – powiemy siedem księżniczek, siedem szklanek, siedem talerzy, siedem psów, natomiast formy męskoosobowej użyjemy, gdy mamy na myśli na przykład mężczyzn – siedmiu mężczyzn, siedmiu chłopców i siedmiu wspaniałych (dla porównania: siedem wspaniałychdziewcząt).
Rzeczownik krasnoludek, odnoszący się do postaci fikcyjnej, może przybierać obie formy, w tym alternatywną męskoosobową, stąd też powiemy siedem krasnoludków albo siedmiu krasnoludów (Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków), siedem albo też siedmiu elfówte elfy albo ci elfowie w zależności od tego, czy mamy na myśli duszki, istoty mitologiczne (forma niemęskoosobowa), czy też postaci literackie – o cechach ludzkich i męskich (forma męskoosobowa).

Magdalena Idzikowska

Nazwy urzędów

Mam wątpliwości, od jakiej litery (wielkiej czy małej) powinny zaczynać się podane niżej nazwy urzędów i stanowisk: marszałek województwa mazowieckiego, wicemarszałek, przewodniczący sejmiku, starosta powiatu, ochotnicze straże pożarne.

To pytanie wiąże się z zasadami zawartymi w „Wielkim słowniku ortograficznym PWN”: 18.28, 18.34, 19.2, 20.17. Wynika z nich, że zasadniczo nazwy godności i stanowisk pisze się małymi literami. Jednak nazw urzędów jednoosobowych w aktach prawnych zapisane są wielką literą.
Wielkiej litery można używać w tekstach ze względów grzecznościowych lub emocjonalnych, np. Zebranie otworzył Przewodniczący …. – w odniesieniu do konkretnej osoby w celu jej wyróżnienia i z dodatkowym wyróżnieniem etykietalnym.
Określenia godności i stanowisk występujące na początku nazw wielowyrazowych można pisać wielką literą w drukach firmowych, na wizytówkach, pieczątkach itp., co motywuje się tym, że rzeczowniki te zajmują wtedy początkowe miejsce w nazwie.
Nazwę urzędu zapiszemy małą literą wtedy, gdy będzie ona użyta w znaczeniu nazwy pospolitej, to znaczy nie odnoszącej się do konkretnej osoby na tym stanowisku, np. Inicjatywa legislacyjna w zakresie powołanej ustawy nie leży w kompetencji ministra finansów, lecz w kompetencji ministra spraw wewnętrznych i administracji.
Jeśli mówimy o konkretnej Ochotniczej Straży Pożarnej działającej np. w Zielonej Górze, to tę nazwę zapiszemy wielką literą, bo jest to nazwa własna. Jeśli nazwa nie odnosi się do konkretnego obiektu, zapiszemy ją małą literą, np. Jak się dostać do ochotniczej straży pożarnej.

Przy okazji warto wspomnieć, że konstrukcja z małej/dużej litery jest rozpowszechniona i budzi kontrowersje. Poprawnie jest małą literą, a także dużą/ wielką literą.

Monika Kaczor