Napoje wyskokowe

Jaka jest etymologia „napoju wyskokowego” – czy chodzi o wyskok w sensie złego zachowania pod wpływem, czy o wyskok w sensie bąbelków (nagazowania) w płynie?

Słownik podaje, że jest to zbitka żartobliwa, ale chyba nie do końca, skoro pojawiła się w tekście kodeksu karnego z 1932 roku („Art. 82. § 1. Jeżeli czyn pozostaje w związku z nadużywaniem napojów wyskokowych lub innych środków odurzających, sąd może zarządzić, by sprawcę, po ewentualnemu odbyciu wymierzonej kary, umieszczono w odpowiednim zakładzie leczniczym na przeciąg 2 lat. § 2. O wcześniejszym zwolnieniu z zakładu rozstrzyga sąd”).

Według „Wielkiego słownika języka polskiego PWN” (Warszawa 2018) wyskokowy to ‘nadzwyczajny, wystrzałowy’. Połączenie napoje wyskokowe ma znaczenie metaforyczne. Odnosi się do płynów niepowszednich, które nie są spożywane na co dzień, a których spożycie może skutkować niecodziennymi, niepowszednimi zachowaniami.

Monika Kaczor

Znak prozodyczny – pytajnik

Czy poniższe zdania mogą być przekształcone na jedno z pytajnikami wewnątrz wypowiedzenia?

Kto miałby tutaj czyhać na moje życie? Orzeł, który szybuje ponad górskimi szczy¬tami? Gęsi przechadzające się po podwórcu? Pies ujadający w obejściu? Amtu, która mówi, że przeżyła dwóch mężów?
Kto miałby tutaj czyhać na moje życie: orzeł, który szybuje ponad górskimi szczy¬tami? gęsi przechadzające się po podwórcu? pies ujadający w obejściu? Amtu, która mówi, że przeżyła dwóch mężów?
lub:
Kto miałby tutaj czyhać na moje życie: orzeł, który szybuje ponad górskimi szczy¬tami?, gęsi przechadzające się po podwórcu?, pies ujadający w obejściu?, Amtu, która mówi, że przeżyła dwóch mężów?

Byłbym wdzięczny za komentarz.

„Wielki słownik ortograficzny” PWN (red. E. Polański, Warszawa 2016) podaje, że pytajnik służy do wskazywania na intencję osoby mówiącej, która oczekuje odpowiedniej informacji od osoby, do której kieruje się pytanie. Zadania pytające mają specjalną, odmienną od innych zdań, intonację. Wyrażają niepewność, zdziwienie. Pytania retoryczne mogą służyć do wyrażania ironii, oburzenia, ale mogą być również forma prośby lub łagodnego nakazu.
Poprawne odczytanie zdań zakończonych pytajnikiem wymaga zrozumienia ich treści.
W przedstawionych zdaniach każde ma wyraźną intencję pytania, prośby o udzielenie odpowiedzi. Zgodnie z regułami w zakresie używania znaku zapytania proponuję następujący zapis:
Kto miałby tutaj czyhać na moje życie? Orzeł, który szybuje ponad górskimi szczy¬tami? Gęsi przechadzające się po podwórcu? Pies ujadający w obejściu? Amtu, która mówi, że przeżyła dwóch mężów?
Monika Kaczor

Flagowy smartfon

Czy połączenie flagowy smartfon jest do przyjęcia?

W słownikach języka polskiego flagowy występuje w połączeniach wyrazowych związanych z marynarką lub żeglugą, np.: oficer flagowy, okręt flagowy, statek flagowy, patent flagowy. Oznacza obiekt najważniejszy, prestiżowy, będący wizytówką jednostki wojskowej. Być może w połączeniu flagowy smarton zostało wydobyte na plan pierwszy znaczenie ‘bycie wizytówką’. Synonimami wspomnianego przymiotnika są: filarowy, pierwszorzędowy, początkowy, podmiotowy, chorągwiany, reprezentacyjny, sztandarowy, dowodzący.

W tekstach internetowych można znaleźć także i inne połączenia z tym przymiotnikiem, np.: flagowe ministerstwo, flagowa dyscyplina, flagowy zawodnik, flagowy samochód.

Monika Kaczor

Nazwy krojów pisma drukarskiego

Który zapis kroju pisma jest poprawny Antykwa czy antykwa?

Nazwy krojów pisma drukarskiego piszemy małą literą, bez względu na to, czy są utworzone od nazw własnych czy nie, np.: antykwa, bodoni, elzewir, szwabacha.
Przy okazji warto zaznaczyć, że nazwy czcionek komputerowych zapisujemy wielką literą, np.: Arial, Courier, Garamond, Times New Roman.

Monika Kaczor

Licho wie (gdzie, ile)

Czy w sformułowaniu licho wie gdzie stawia się przecinek?

W zwrocie licho wie (gdzie, ile) w znaczeniu ‘nie wiadomo’ nie stawia się przecinka przed gdzie lub przed ile. W wypowiedzeniu pojedynczym nie jest oddzielany przecinkiem od innych części zdania, np.:
Wyjechał licho wie gdzie.
Przepraszać licho wie ile.
Minęło jeszcze licho wie ile minut.

Jeśli występuje jako zdanie nadrzędne w konstrukcji złożonej, wtedy stawia się przed nim przecinek, np.:
Licho wie, co o tym myśleć.
Licho wie, gdzie oni idą.

Monika Kaczor

Etniczne klimaty i bezprzykładny skandal

Szanowna Poradnio,
czy sformułowanie bezprzykładny atak terrorystyczny jest poprawne? I jeszcze jedno pytanie – w jakim znaczeniu można używać słowa klimaciarski?

Tak. W słownikach języka polskiego bezprzykładny łączy się z określeniami pozytywnymi, np. bezprzykładna ofiarność, męstwo, odwaga. Ten wyraz występuje również w kontekstach neutralnych, np. bezprzykładna determinacja. Jest używany na określenie zjawisk wyjątkowych, niedających się z niczym porównać, niezwykłych także w znaczeniu negatywnym, np. podany przez panią przykład – bezprzykładny atak terrorystyczny, a także bezprzykładne łamania prawa, bezprzykładne naruszenie godności osobistej. Łączliwość tego wyrazu jest nieograniczona i dominuje w nim element nieporównywalność.

Klimaciarki to przymiotnik stosunkowo często występujący w blogach młodzieżowych. Oznacza ‘taki, w którym panuje dobry, przyjemny nastrój, sprzyjający odprężeniu, rozrywce’. Podstawą jest rzeczownik klimaty ‘cechy i zjawiska, czasem trudne do dokładnego zdefiniowania, charakterystyczne dla jakiegoś środowiska, miejsca lub lokalu’, np. mazurskie klimaty, klimaty kulinarne. Wobec tego klimaciarski to ‘odznaczający się pozytywnymi klimatami’.

Monika Kaczor

Odmiana nazwisk

Na zaproszeniu ślubnym zaprosiliśmy Państwa Jeshków oraz na kolejnym Wojtka Jeshkego zgodnie (naszym zdaniem) z zasadami gramatyki. Nazwisko w mianowniku brzmi Jeshke. Efekt jest taki, że wszyscy są urażeni. Wyjaśniają, że ich nazwisko się nie odmienia. Proszę o odpowiedź językoznawców – kto z nas popełnia błąd?

Szczegółowe zasady odmiany nazwisk podają między innymi słownik ortograficzny języka polskiego i słownik poprawnej polszczyzny (zob. Nowy słownik poprawnej polszczyzny PWN pod red. A. Markowskiego, Warszawa 1999). Ogólne zalecenie dotyczące deklinacji nazwisk polskich i obcych jest następujące: jeśli tylko jest możliwe przyporządkowanie nazwiska jakiemuś wzorcowi odmiany, należy je odmieniać (zob. rozdział IX Wielkiego słownika ortograficznego PWN pod red. E. Polańskiego, https://sjp.pwn.pl/zasady/IX-Pisownia-nazw-wlasnych;629595.html).
Językoznawczyni prof. Irena Bajerowa jeden ze swoich artykułów zatytułowała „Wstyd nie odmieniać nazwisk!” . W żartobliwy sposób prof. Jan Miodek przekonuje, że „nazwiska trzeba odmieniać!”: „Genialny matematyk i świetny aforysta Hugo Steinhaus powiedział takim, którzy nie życzyli sobie odmieniania ich nazwiska: Pan jest właścicielem swojego nazwiska tylko w mianowniku liczby pojedynczej. Pozostałymi przypadkami rządzi gramatyka!” (https://plus.nto.pl/prof-jan-miodek-nazwiska-trzeba-odmieniac/ar/4161843, zob. wpis Jak odmienić nazwisko Dancewicz?)
Zgodnie z obowiązującą w polszczyźnie normą językową zaleca się, aby nazwiska męskie obcego pochodzenia (bez względu na ich pisownię oryginalną) zakończone na samogłoskę -e odmieniać według wzorca przymiotnikowo-rzeczownikowego, to znaczy, że w liczbie pojedynczej powinny one przybierać formy właściwe przymiotnikom rodzaju męskiego (przy czym w miejscowniku i narzędniku otrzymują końcówki -em, nie: -ym), np. LindeLindegoLindemuLindem, GoetheGoethegoGoethemuGoethem, Dante – Dantego – DantemuDantem, a w liczbie mnogiej – formy odmiany rzeczowników osobowych, jak LindeLindowieLindów, JeshkeJeshkowieJeshków.
W zakresie nazwisk zakończonych na -e występuje również tendencja do pozostawiania ich w formie nieodmiennej. Możliwość nieodmieniania jest dopuszczalna, gdy nazwisko zostanie poprzedzone imieniem lub rzeczownikiem pospolitym (np. minister, prezydent). Zaleca się jednak odmienianie nazwisk przyswojonych, jeśli nie przeszkadzają temu czynniki pisowniowe (zob. D. Buttler, H. Kurkowska, H. Satkiewicz, Kultura języka polskiego, Warszawa 1976).

Magdalena Idzikowska

Zaszufladkowano do kategorii Odmiana

Zanurzony w autobiografię czy zanurzony w autobiografii?

Szanowna Poradnio,
jak będzie prawidłowo: Zanurzony w autobiografię czy zanurzony w autobiografii? A może obydwa warianty są prawidłowe?

Słowniki języka polskiego notują połączenie czasownika zanurzyć z rzeczownikiem zarówno w miejscowniku (kto zanurza kogo/co gdzie – np. zanurzony po szyję w wodzie), jak i w bierniku (kto zanurza kogo/co w co – np. zanurz głowę w wodę) bez różnicowania znaczeń. Taki stan przedstawia m.in. „Wielki słownik języka polskiego” dostępny w internecie (wsjp.pl). Podobnie „Słownik poprawnej polszczyzny” (red. A. Markowski) zawiera informację o obu możliwych połączeniach (niestety, wyłącznie dla niedokonanego odpowiednika zanurzać) z adnotacją, że połączenie z rzeczownikiem w bierniku (ktoś zanurza się w coś) jest rzadsze. Dane z Narodowego korpusu języka polskiego (nkjp.pl) potwierdzają, że jedna i druga konstrukcja jest przez Polaków używana z dużą przewagą połączeń miejscownikowych.
Przedstawione tu do rozpatrzenia połączenia czasownika zanurzyć mają znaczenie metaforyczne, bo nie odnoszą się do fizycznego umiejscowienia czegoś lub kogoś – co jest treścią podstawowego znaczenia, lecz do mentalnego uwikłania czyichś myśli we wskazane treści (autobiografia). Całość przekazu może mieć dodatkowe uzasadnienie w rzeczywistym czytaniu autobiograficznej książki i być może pochylaniu się nad nią, lecz tak być nie musi, bo wystarczy kontekst myślenia o tej autobiografii lub brania jej pod uwagę. Nie zmienia to jednak faktu, że oba warianty w znaczeniach dosłownych i przenośnych należy uznać za poprawne.

Piotr Kładoczny 

Dyktando uniwersyteckie

Autorem dyktanda uniwersyteckiego jest prof. Marian Bugajski. 

„Kto chce pisać doskonale
Język polski i też prawie,

Umiej obiecado moje,
Któreż tak napisał tobie”.

Umiejże dyktando moje,
Któreż tak napisał Tobie.

Umiej polską ortografię,
Którąż dręczą Cię na jawie,

Któraż nocą Ci się przyśni,
Bo dzień cały o niej myślisz.

Borsuk w norze chrumka, chrapie.
Sójka trzmiela w locie łapie.

Mrzyk brzmi w trzcinie w Szczebrzeszynie,
Wnet z tej trzciny nur wychynie.

Wzleci chyżo, wzwyż się wzniesie,
Zniknie hen w oddali, w lesie,

Gdzie gżegżółka kuka: kuku,
Dzięcioł stuka: stuku-puku,

Gdzie pustułka „hu, hu” woła
Ćwierćcień, półmrok dookoła.

Lis przechera chyłkiem truchta,
Chytrze chowa się po buchtach.

A tu miniptaszek jerzyk
Szarobure piórka zjeżył.

W chaszczach czyżyk ze strzyżykiem
Hałasują wespół z kszykiem.

Jeż z jeżykiem w chrustach drepce,
Dżdżownic szuka, wodę chłepce.

Po tych wersach każdy przyzna,
Że niełatwa jest polszczyzna.

Chaber, chabaź, chabanina,
Chachar, chajder, heroina.

Zęza, żachwy, zygzak, zyg-zyg,
Żuchwa, żagiew, ryzyk-fizyk;

Fiksum-dyrdum, czy potrafię
Opanować ortografię?

Chandra, handel, handryczenie
Rześkość, rzewień, żąć, rżnąć, rżenie;

Drzewo buk, Pan Bóg, Bug rzeka:
Siła złego na człowieka.

Męcz się, trudźże tu człowieku,
Jak napisać „przez pół wieku”.

Jak napisać „przez półwiecze”,
Bądźże mądry tu człowiecze.

Szałwii – jedno i czy dwa i
Jak by tu napisać Mai?

No a szyi, no a chryi,
Stągwi, rewii, szui, bryi?

Śmichy-chichy? Co ja słyszę?
Hocki-klocki jak napiszę?

Z kreską będzie fiku-miku?
No a bezlik, a bez liku?

Co dzień, co dnia i codziennie
Trudzi się człek nadaremnie,

No bo zgłębić nie potrafi
Wszystkich zasad ortografii.

Pani burmistrz czy burmistrzyni?

Bardzo proszę o wskazanie, która z poniższych form jest prawidłowa:
Proszę o zabranie głosu Burmistrza Miasta X Panią Annę Nowak.
czy też:
Proszę o zabranie głosu Burmistrz Miasta X Panią Annę Nowak.

To pytanie jest pokłosiem dyskusji o tworzeniu i używaniu form żeńskich, która toczy się od lat nie tylko w środowisku językoznawców. W związku z tym, że kobiety sprawują coraz więcej prestiżowych funkcji i stanowisk, które wcześniej były dla nich niedostępne, sposób ich prawidłowego językowo wyrażania staje się przedmiotem sporów.
W tym konkretnym przykładzie dopuszczalna jest opcja pierwsza: „Proszę o zabranie głosu Burmistrza Miasta X Panią Annę Nowak”, drugą należałoby nieznacznie poprawić: „Proszę o zabranie głosu Panią Burmistrz Miasta X Annę Nowak”. Jest jeszcze możliwa trzecia wersja: „Proszę o zabranie głosu Burmistrzynię Miasta X Annę Nowak”. To dla odważnych, którzy zechcą promować formy żeńskie. Por. wpis: Wójtka, wójcina, wójtowa.

Magdalena Steciąg